Wirtualny DJ

Na rynku dostępnych jest mnóstwo oprogramowania, pozwalającego mniej lub bardziej poczuć sie DJ'em, ni eposiadając żadnego sprzętu. Oto kilka tytułów, które w skrócie przedstawiamy.

1. Wprowadzenie

Z założenia komputer jest urządzeniem uniwersalnym. Jakby na to nie patrzeć to na komputerze dokonujemy obliczeń, piszemy dokumenty, coraz częściej komunikujemy się za pomocą Internetu, na komputerze dokonujemy obróbki grafiki, dźwięku czy wreszcie dla relaksu po stresującym dniu zasiadamy do naszego PC w celu wymordowania kilku, czy kilkudziesięciu kosmitów. Komputery od dawna stosowane były również w muzyce lecz były to urządzenia ściśle specjalizowane do określonych zadań gdyż muzyka jako dane zajmowały bardzo dużo miejsca. Sytuacja zmieniła się nieco po wprowadzeniu formatu MP3 (dającego wysoką kompresję danych przy minimalnej utracie jakości). I tak utwór zajmujący w pliku .Wav 40MB możemy skompresować do ok. 4-6MB i zachowamy przy tym jakość 'prawie CD'. Oznacza to że na jednym kompakcie zamiast 20 utworów zmieścimy 120-180 (zależnie od stopnia kompresji). Tak się akurat składa, że jestem miłośnikiem muzyki i 'bawienia' się dźwiękiem niestety z braku funduszy na zakup odpowiedniego sprzętu (2CD+mixer) postanowiłem poszukać rozwiązań alternatywnych odpowiednio 'przystosowując' mój komputer. Niezbędna jest odpowiednia moc obliczeniowa (dekompresowanie na 'żywo' dwóch eMPetrójek zajmuje trochę czasu procesora) dlatego nie ma sensu bawić się w to z procesorem słabszym niż 300Mhz. Kolejny element to pamięć. Tu obowiązuje reguła: 'Im więcej, tym lepiej'. Dodam tylko, że 128MB w zupełności wystarczy. Następny ważny element to karta muzyczna, a najlepiej co najmniej dwie. Jedna na odsłuch (monitor), druga na wyjście dźwięku. Osobiście polecam SB LIVE! (zaimplementowany procesor sygnałowy EMU10K pozwala na uzyskiwanie efektów typu 'chrous', 'rewerb', 'flanger', 'wah,wah', 'echo' i innych w czasie rzeczywistym oraz umożliwia odtworzenie do 32 niezależnych strumieni audio jednocześnie. Do kompletu polecam odpowiedni system operacyjny np. Windows NT 4.0 Workstation (98 się nie nadaje ze względu na swoją "stabilność"). Gdy już mamy sprzęt możemy do bawienia się w DJ'a brakuje nam już tylko odpowiedniego programu (może komuś wystarczą dwa Winampy, ale są lepsze rozwiązania). Na początku na komputer PC pojawiały się programy typu 'player', 'encoder' lecz ostatnio coraz częściej możemy zauważyć rozkwit programów 'plyerów' z bajerami np. 'pitch' (jest np. plugin do Winampa - Chronotron zawierający pitch'a z takim cudem jak MASTER TEMPO!), programy te są bardziej zaawansowane niż Winamp umożliwiają bowiem granie naraz 2 utworów i 'miksowanie' ich. Oprócz tego posiadają szereg zaawansowanych funkcji takich jak np. licznik BEAT'u, sampler, loop, CUE, programy te obsługują 2 lub więcej karty muzyczne dzięki czemu możemy sobie na 'podsłuchu' dopasować piosenki i tak jak DJ na prawdziwym mikserze zrobić 'przejście' bez kakofonii. Próbowałem kilku programów i moje 'refleksje' i oceny macie poniżej:

2. Programy do miksowania.

a) Virtual Turntables - http://carrot.prohosting.com



Pierwszy program z którym się spotkałem to właśnie Virtual Turntables. Obsługuje kilka kart muzycznych, niemniej jednak na jednej można pracować z monitorem kosztem redukcji sygnałów do postaci 2xmono. Po uruchomieniu ukazuje się nam mikser z poziomami poszczególnych kanałów, 'crossfader', wzmocnienie sumy oraz znacznik monitora. Program obsługuje pliki formatu .mp3, .wav dodatkowo obsługuje 'pluginy' z Winamp'a daje ciekawe efekty. Po otwarciu pliku , ukazuje się nam 'player' z podstawowymi funkcjami: Play/Pause, Stop, suwak Pitch (+15%,-15%), Pitch Bend, wyświetlacz informuje nas o czasie utworu (2 tryby), o aktualnej wartości Pitch'a oraz wartości BPM utworu. Nie jest ona jednak aktualizowana automatycznie. Musimy sobie ją 'wklepać' wciskając przycisk BPM i wystukując rytm, program później automatycznie dostroi nam potrzebną wartość Pitch'a. Oprócz tego mamy do dyspozycji pasek postępu trwania utworu oraz rząd 10-ciu przycisków po nim. Służą one do 'zaznaczania' punktów na utowrze. Dokonujemy tego trzymając przycisk 'CTRL' i naciskając odpowiedni przycisk czy to myszką czy to z klawiatury numerycznej w interesującym nas miejscu. Następnie puszczamy 'CTRL' utwór leci dalej a gdy chcemy powrócić do zaznaczonego miejsca wystarczy, że naciśniemy ten numer co wcześniej zaznaczyliśmy. Kolejny element to 'JOG' którym kręcąc operujemy 'Pitchem' (nie jest możliwe niestety ani zatrzymanie utworu, ani efekt 'zakręcenia' płyty). Oprócz tego mamy do dyspozycji przyciski>> i <
b) MJ Studio - www.d-lusion.com



Z programem tym spotkałem się przypadkowo będąc u kolegi szumnie określającym się jako DJ (tak ogólnie to jeszcze nie widziałem/słyszałem żeby gdzieś grał) ale to nie o to chodzi. MJ od razu mi się spodobał. Futurystyczny wygląd (dziwna konsoletka), auto BPM counter oraz możliwość 'scratchowania' wywarły na mnie ogromne wrażenie. Program (jeszcze w wresji 1.01) obsługiwał 1 kartę muzyczną, toteż musiałem zrobić sobie 'audio dohickey'a' (notabene bardzo dobrze opisanego w helpie). Program jest bardzo prosty mamy dwa odtwarzacze (.mp3, .wav), crossfader, wirtualną płytę, którą możemy zatrzymać, posunąć w przód, w tył oraz standardowy zestaw przycisków. Play/Pause,>>, <<, <<|, |>>. Oprócz tego do naszej dyspozycji jest Pitch w zakresie 50-200%, wskaźnik 'diodowy' sygnału oddzielny dla 2 utworów, potencjometr do regulacji natężenia dźwięku w każdym utworze (obok wskaźnika), wskaźnik 'diodowy' beat'u, wyświetlacz pokazujący czas utworu oraz licznik beat'u. Powyżej przycisków mamy 'skrollującą' się nazwę pliku, który jest aktualnie odtwarzany. Decki w MJ'u nazwane są A i B. nad mikserem mamy przyciski A, AxB, B które służą do 'wypuszczania' na końcówkę tylko tego utworu który chcemy. Przykładowo leci sobie piosenka na decku A. Prycisk A jest włączony. W tym czasie na decku B dopasowujemy beat przesuwamy crossfader w stronę A naciskamy AxB (cały czas leci tylko A) i łagodnie dokonujemy przejścia faderem na B). Na górze w rogach mamy do dyspozycji (podobnie jak w VTT) 3 pasmowy equalizer (działa trochę szybciej niż w VTT, ale i tak opóźnienie jest słyszalne). Nad pitchem mamy jeszcze jeden przycisk (nie jest to niestety Master tempo) jego naciśnięcie powoduje zsynchronizowanie wartości BPM z drugim deckiem. Pomiędzy deckami mamy jeszcze dwa przyciski oznaczone Playlist i Record. Naciśnięcie Playlist otwiera dodatkowe okno gdzie możemy stworzyć sobie playlistę, ustawić czas przejścia i włączyć 'AUTO MIX' niestety program nie dopasowuje beat'u tylko robi automatyczne 'przejścia' między utworami z playlisty. Niemniej jednak jest to funkcja warta uwagi, gdyż czasami się przydaje. Oprócz 'AUTO MIX' mamy do dyspozycji 'load plylist' i 'save plylist' oraz 'autoload next'. Przycisk Record natomiast umożliwia nam utrwalenie naszych 'dokonań' w postaci pliku .Wav na dysku. Warto dodać, że program wychwytuje tylko sygnał idący na MASTER (sygnał z monitora jest pomijany). Ostatnio pojawiła się nowa wersja tego programu (1.05) dodano obsługę 2 kart muzycznych (sygnał MASTER jest Stereo) oraz animację decków podczas odtwarzania. Ogólnie program uważam za bardzo udany brakuje mi w nim tylko 2 rzeczy a mianowicie samplera (choćby takiego jak w VTT) oraz CUE albo prostego loopu. Rejestracja tego programu kosztuje 35$ i producent zapewnia o bezpłatnych upgrad'ach do wersji 2.0. Jest to program którego najczęściej używam na imprezach.

c) BPM Studio - www.bpmstudio.com



Z tym programem spotkałem się w 3 wersjach. Najpierw z wersją 1.5, później z wersją FREE (obsługującą 1 kartę muzyczną, bez monitora i samplera) oraz w wersji najnowszej czyli 2.0. Gdy go po raz pierwszy zobaczyłem to aż zaparło mi dech w piersiach. Najpierw interfejs tego programu skojarzyłem z Winampem i pomyślałem, że ten program na pewno zrobili ludzie z Nullsoftu. Jak się później okazało byłem w błędzie. Program swoim interfejsem udaje prawdziwą konsoletę (moim zdaniem wzorowaną na DENONIE) w zasadzie brakuje tylko JOG’a. 2 odtwarzacze (MP3 & Wav), Play/Pause, CUE, CUE PLAY,>>, <<,>>|,|<<<, Pitch, Pitch Bend (3 rodzaje Pitch’a 8 – 16 – 24%) przyciski Single Play, Loop Play, Shuffle, przycisk () służący do synchronizacji pitch’a A do B. Oprócz tego 2 rodzaje czasów i LOOP po jego naciśnięciu otwiera się dodatkowe okno gdzie dokonujemy zapisu próbki (wydaje mi się że długość próbki zależy od posiadanego Ram’u u mnie udało się zmieścić próbkę o długości 42 sekund co jest bardzo dużą wartością – w praktyce 10-15s w zupełności wystarcza). Po zapisaniu próbki możemy ją sobie odsłuchać na monitorze, puścić na master’a i mamy wpływ na: punkt początkowy i końcowy próbki, głośność, i prędkość. Możemy próbkę puścić w przód, w tył i na przemian przód-tył. Oprócz tego możemy ją zapisać. Kolejną ciekawą rzeczą jaką znajdziemy w BPM Studio jest Sample Player (między deckami). Jest to blok, który obsługujemy klawiaturą numeryczną i pod klawiszami 1-9 mamy do dyspozycji możliwość podstawiania dźwięków (sampli) oprócz tego mamy kontrolę nad: głośnością, loop’em, pitch’em, każdego sampla oraz możemy oddzielnie dla każdego ustawić punkty fade in i fade out. Nieco poniżej pod odtwarzaczami mamy playlisty oddzielnie dla każdego decka, a między nimi cross fader i możemy ustawiać rodzaj oraz czas przejścia. Tutaj również decydujemy o tym czy przejście jest ‘ręczne’ czy auto i mamy wpływ na jego czas. W polu playlisty mamy standardowe znane z Winampa ikony +file, +directory, new list, load list itp. W tym miejscu możemy sobie nawet utwór przesłuchać korzystając z małego playerka w rogu. Tutaj również ustalamy liczbę BPM (ale o tym później) Do naszej dyspozycji jest również wyświetlacz można z niego odczytać: tytuł i wyknawcę nagrania lub kolorowy analizator widma, czas pozostały do końca utworu i wartość pitch’a. Nieco poniżej mamy mikser: player A, player B, CD Player, Monitor, Sampler oraz Master obok znajduje się 14 pasmowy equalizer. Na mikserze możemy zaznaczyć który player ma być monitorowany, oraz go ‘skillować’ (MUTE). Pod equalizerem mamy jeszcze 3 przyciski A,B,C służące do określenia źródła sygnału ‘equalizowanego’ player, A, B lub Cd Player. Właśnie w BPM’ie oprócz Mp3 i Wav’ów możemy grać także ze standardowych płyt CD-Audio. Wystarczy nacisnąć przycisk Ripper. Otworzy się nam wówczas 3 player (identyczny jak pozostałe i z takimi samymi funkcjami) służacy właśnie do odczytu płyt Audio. Oprócz tego możemy zgrywać Audio na Wav’y. Program posiada również BPM counter nie jest on ani taki jak w MJ Studio ani nie wymaga ‘wklepywania’ beatu. W polu playlisty wystarczy, że klikniemy prawym klawiszem utwór i wybierzemy opcję BPM... i ukazuje się nam okno z filtrem częstotliwości i klawiszem start. Naciskając go powodujemy uruchomienie utworu i rozpoczęcie zliczenia beat’u (programowi przeważnie wystarcza 20 uderzeń i zaskakuje) możemy także beat wklepać ręcznie. Również i jak w przypadku VTT program zachowuje informacje o BPM. Program posiada sporo opcji które możemy konfigurować. Na początek weźmy pitch, mamy na niego wpływ w zakresie +-4% / +-52% co zaspokoi każdego tylko wspomnę, że BPM nie posiada opcji Master Tempo co owocuje ‘fajnym’ efektem chipmunk przy zbyt dużej wartości pitch’a, oprócz tego funkcja Auto CUE (program pomija ciszę), obsługa do sześciu kart muzycznych (wyobrażacie sobie to bez konfliktów w WinDOzie ???), następnie mamy opcje dotyczące rippera cd czyli format w jakim dane mają być zapisywane, rodzaje odczytu, konfiguracja CDDB oraz opcje dotyczące dołączanego kontrolera. Tak BPM nie musi wcale być sterowany z klawiatury czy z myszy. Firma AlcaTech oferuje bowiem konsoletkę gotową do zamontowania w standardowym rack’u ’19 podłączaną do portu szeregowego. Znajdziemy na niej najwyższą ‘kondygnację’ z programu (decki A i B, sampler i crossfader). Wszystko fajnie wygląda (nie miałem niestety okazji się z tym cudem zapoznać). Sam program również nie jest tani, za podstawową wersję trzeba zapłacić 99$,za wersję nieco rozbudowaną 399$, zaś za wersję z ‘dodatkiem’ zewnętrznym aż 1399$ !. Program jest jednak zrobiony bardzo profesjonalnie. Wersja demo działa przez 30 minut.

d) Mix Vibes Pro - http://www.mixvibes.com/



Program obsługuje do 4 kart muzycznych. Po jego uruchomieniu mamy standardowo 2 odtwarzacze i oddzielnie crossfader z pitchem oraz dwoma malutkimi JOG’ami. Samych playerów może być aż 16! Nie wiem tylko jaki komputer uciągnie 16 mp3 na raz oraz nie wiem czy ktoś potrafi zmiksować 16 utworów? Ale po kolei. Od góry pasek kolorowy (wskaźnik wysterowania sygnału), dwa timery, jeden pokazuje całkowity czas utworu, drugi czas upływający. Następnie klawisze Play, Pause/Stop, Open,>>, <<, okienko BPM (klikamy myszą i klapiemy spacją BEAT), obok potencjometry ‘volume’, ‘balance’ na dole poziomy poszczególnych pasm (niskie, średnie, wysokie) oraz ‘kill’. Po drugiej stronie okienka ‘BPM’ okienko do dopasowania wartości BPM, nieco wyżej przycisk, którym określamy czy dany kanał idzie na monitor czy na główne wyjście, jeszcze wyżej tzw. ‘gain’ czyli wzmocnienie. Na mikserze mamy pitch bend, 3 rodzaje crossfadera, 2 JOG’i (>>, <<), przyciski umożliwiające automatyczne przejścia między kanałami. Program posiada 10 kanałowy equalizer, wbudowane efekty (flanger, rewerb i inne) jednak nie są one najlepsze, ale jak na rozwiązanie czysto programowe są na poziomie. Oczywiście istnieje możliwość stworzenia playlisty. Jest tutaj również funkcja talk over, która działa poprawnie oraz CUE i jej funkcje. Przechodząc w tryb Cue zmieniają się nam klawisze. Klawisz Play staje się Play/Pause, Stop przechodzi w CUE, a Open w Play Frame. MixVibes Pro wyposażony jest w obszerną dokumentację (helpa), któreg jeszcze całego nie zdążyłem ‘przetrawić’ ale program ten coraz bardziej przypada mi do gustu. Oczywiście posiada funkcję record czyli można uwiecznić swoje dokonania. Rejestracja tego programu wynosi 59$. Wersja demo działa przez 30 minut i nie pozwala na zapis ‘mix’a’.

Podsumowanie.

Porównując te programy nie sposób jednogłośnie określić zwycięzcy. Żaden z nich nie jest idealny i w ogóle żaden program chyba nigdy nie zastąpi prawdziwej konsoli. Tutaj prawie wszystko trzeba obsługiwać myszą, bądź definiować klawiaturę i uczyć się skrótów na pamięć. Jak już wspomniałem najczęściej używam MJ’a coraz bardziej intryguje mnie MixVibesPro. Chciałbym kiedyś zagrać na ‘pełnej’ wersji BPM (najlepiej z dodatkiem) Ale ta cena...

testował Dee Jay Ariel ‘00